Wczoraj dojechalismy do Copacabana, po drodze zaliczajac pierwsze 4100 tym razem samochodem. A potem lodka do Ilha del Sol i pierwszy space z roznica wzniesien 200 i ponownie zdobyte 4000 tym razem juz pieszo.
Nocel luksusowy w wiosce chyba tylko skladajacej sie z hotelikow i restauracji a nasz pokoj mial widok na jezioro Tititaca - zdjecia sa, ale pozniej.