W Boliwii i Chile istnieje zwyczaj upamietniania miejsc wypadkow drogowych, podobnie jak w Polsce stawianie krzyzy i zapalanie zniczy. Jednak tu stawia sie... kapliczki, najczesciej tematyczne. Jesli w intencji robotnika - na krzyzu jest kask, jesli kierowcy ciezarowki - kapliczke otacza kilka wielkich opon, jesli kierowcy mniejszego auta - to kilka malych opon. Niektore to prawdziwe arcydzielka. Pstrykam przez szybe bez zatrzymywania auta, bo moze troszke nie wypada...